Identyfikacja złodzieja po latach dzięki zabezpieczonym śladom
Na początku bieżącego stulecia, konkretnie w 2007 roku, w Białej Podlaskiej, małym mieście województwa lubelskiego, doszło do kradzieży z włamaniem. Sprawca, który jak się okazało jest 40-letnim mężczyzną, dokonał włamania do automatu do gier. W jego wyniku udało mu się ukraść zgromadzoną tam gotówkę.
W momencie przestępstwa mężczyzna pozostawił na miejscu zbrodni różne ślady. Te właśnie ślady zostały zebrane i przesłane do systemu policyjnego, co po wielu latach umożliwiło służbom porządkowym identyfikację złodzieja. Teraz mężczyźnie grozi surowa kara – nawet do dziesięciu lat pozbawienia wolności.
Podczas gdy sprawca cieszył się swoim nielegalnym łupem wartym ponad 2 tysiące złotych, policjanci pionu kryminalnego ciężko pracowali na miejscu przestępstwa. Dokonali dogłębnych oględzin miejsca zdarzenia, podczas których zabezpieczono linie papilarne sprawcy. Te kluczowe dowody trafiły następnie do policyjnej bazy danych – opisuje całą sytuację komisarz Barbara Salczyńska-Pyrchla z Komendy Miejskiej Policji w Białej Podlaskiej.