Rekordowe straty państwowych stadnin koni arabskich: Janów Podlaski i Michałów na czele listy

Państwowe stadniny koni, w tym popularne obiekty w Janowie Podlaskim i Michałowie, zanotowały w ubiegłym roku najgorsze wyniki finansowe od długiego czasu – informuje „Rzeczpospolita”. Konkretnie, Stadnina Koni w Janowie Podlaskim zamknęła ubiegłoroczne rozliczenia ze stratą osiągającą pułap 4 milionów złotych.
Inna znana stadnina, ta w Michałowie, również odnotowała poważne straty – rok finansowy zakończyła z deficytem sięgającym 3 miliony 900 tysięcy złotych. Takie dane przedstawił ostatnio Jacek Czerniak, wiceminister rolnictwa, podczas czwartkowego spotkania jednej z komisji sejmowych.
Zgodnie z analizą przeprowadzoną przez „Rzeczpospolitą”, do teraz najgorszy wynik finansowy Stadniny Koni Janów Podlaski zanotowano w 2020 roku, kiedy strata wynosiła 3,5 miliona złotych. Pomimo obietnic poprawy zarządzania po zmianie na stanowiskach kierowniczych, sytuacja nie uległa poprawie. Wręcz przeciwnie – ostatnia aukcja „Pride of Poland” zakończyła się skandalem. Największa gwiazda wydarzenia, klacz Zigi Zana z Michałowa, licytowana za 145 tysięcy euro, pozostała nieopłacona i nieodebrana.
Ostatnimi czasy Leszek Świętochowski, który jest związany z PSL i pochodzi z naszego regionu, zrezygnował z funkcji prezesa stadniny po niecałym roku pełnienia obowiązków. Świętochowski objął stanowisko prezesa w Krajowej Grupie Spożywczej. W rozmowie z Wirtualną Polską wymienił swoje osiągnięcia na stanowisku prezesa stadniny: uregulował sprawy ekonomiczne, przeprowadził audyt energetyczny, wnioskował o lokalizację i budowę biogazowni oraz zbudował budynek inwentarski dla krów. Mimo to, podczas jego prezesury, stadnina odnotowała rekordowe straty.