17-letni oszust zatrzymany po pościgu policyjnym na krajowej "dwójce"
Ostatnio, na trasie krajowej numer 2, siły policyjne zatrzymały młodocianego przestępcę, który ma na swoim koncie oszustwo. Zdarzenie to miało miejsce po krótkim pościgu policyjnym za 17-latkiem. Młody mężczyzna wcześniej oszukał jednego z mieszkańców Białej Podlaskiej, który pod wpływem jego manipulacji przekazał mu pieniądze oraz różnorodne cenne przedmioty.
Wydarzenie to miało miejsce w ostatnich dniach poprzedniego tygodnia, a jego epicentrum znajdowało się w Białej Podlaskiej. Jak wynika z relacji poszkodowanego 79-letniego mężczyzny, nieznajomy skontaktował się z nim telefonicznie, twierdząc, że jest policjantem. Oszust wmówił starszemu panu, że jego syn spowodował wypadek drogowy, potrącając na przejściu dla pieszych kobietę w ciąży. Twierdził, że jedynym ratunkiem dla syna i uniknięciem więzienia będzie wpłata okupu – tzw. kaucji. W trakcie rozmowy oszust dodał jeszcze, że potrącona kobieta zmarła, a syn seniora jest już w rękach policji. Zasugerował jednak, że młody mężczyzna może pozostać na wolności, jeżeli starszy pan wpłaci okup. W celu odebrania gotówki miała przyjść osoba podająca się za adwokata syna – takie informacje przekazała nadkomisarz Barbara Salczyńska-Pyrchla, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Białej Podlaskiej.
W zaistniałej sytuacji starszy mężczyzna, wierząc w wirującą wokół niego historię, przygotował wszystkie swoje oszczędności oraz cenne przedmioty do przekazania „adwokatowi”. Oszust odebrał wyznaczoną przez siebie „zapłatę”. Dopiero kiedy do domu 79-latka powrócił jego syn, prawda wyszła na jaw – senior stał się ofiarą bezwzględnych oszustów.