Afera w Białej Podlaskiej: Starsza kobieta oszukana na 4 tysiące złotych
Jedna z seniorek zamieszkujących Białą Podlaską padła ofiarą sprytnego oszusta. Niestety, do incydentu doszło w jej własnym mieszkaniu, gdzie 90-letnia kobieta została pozbawiona kwoty 4000 złotych. Oszust, udając pracownika urzędu miasta, zyskał zaufanie starszej pani i wykorzystał chwilę nieuwagi, aby ukraść zgromadzoną w domu gotówkę. Cała sytuacja teraz jest przedmiotem intensywnych poszukiwań ze strony funkcjonariuszy policji. Z tego powodu apelujemy do wszystkich o ostrożność podczas interakcji z nieznajomymi.
Całe zdarzenie rozegrało się poprzedniego dnia po południu na terenie Białej Podlaskiej. Do drzwi mieszkania starszej pani przyszedł nieznajomy mężczyzna, który twierdził, że jest pracownikiem lokalnego urzędu miasta. Przekonywał, że musi spisać wiek i ilość posiadanych przez nią funduszy w celach urzędowych. Dorzucił również prośbę o pokazanie banknotu 200 złotych, tak by mógł zarejestrować jego numery.
Starsza kobieta oddaliła się na chwilę do innego pomieszczenia, skąd wyciągnęła jeden z banknotów i przekazała go nieznajomemu. Po skopiowaniu numerów, mężczyzna zwrócił pieniądze starszej kobiecie. Następnie obydwoje udali się do pokoju, gdzie znajdowała się koperta z pozostałą gotówką. Mężczyzna odwrócił uwagę seniorki, chwaląc rosnący w pokoju kwiat, co dało mu możliwość opuszczenia mieszkania bez wywoływania podejrzeń.